Pilne przesyłki – wyzwania i trendy. Rozmowa z Valentiną Abplanalp

Cześć Valentina, miło mi Cię poznać. Opowiedz nam proszę, jak znalazłaś się na swoim aktualnym stanowisku? Jak wyglądała Twoja ścieżka zawodowa?

Pochodzę z Neapolu we Włoszech i pracuję w Kuehne+Nagel od nieco ponad siedmiu lat. Wcześniej trochę podróżowałam – przez jakiś czas mieszkałam w Kanadzie – jednak zawsze pracowałam w branży spedycyjnej i logistyce lotniczej. W poprzedniej roli, w Kuehne+Nagel, pracowałam w zespole ds. rozwoju produktów w dziale logistyki lotniczej, zajmując się analizą produktów, które chcieliśmy wprowadzić na rynek i właśnie w ten sposób poznałam zespół Time-Critical w Londynie. Poczułam prawdziwą więź z tym zespołem i pracą, którą wykonywali – pamiętam, jak siedzieliśmy razem w restauracji, a niektórzy z nich, ze względu na całodobowy charakter swojej pracy, byli zajęci rozmowami przez telefon, organizując wysyłki. Rozważaliśmy globalizację tego zespołu, ale ostatecznie znacznie bardziej sensowne okazało się przejęcie Quick Group of Companies i przeniesienie team’u. W ten sposób moja partnerka – Stacy Rouillon – została wiceprezeską Quick i razem opracowaliśmy produkt „Time-Critical Powered by Quick” – zasadniczo włączając usługi Quick do Kuehne+Nagel, oferując je klientom naszej firmy. Następnie zostałam globalną menedżerką ds. Produktu w ramach Kuehne+Nagel.

Czy możesz wyjaśnić istotę pojęcia „Time-Critical” w pięciu zdaniach?

Och, to trudne zadanie! Sytuacja wygląda tak, że nigdy nie wiemy, kiedy pojawi się zlecenie, ponieważ często są one składane w ostatniej chwili, a my mamy od 30 minut do godziny na opracowanie rozwiązania. Żadne rozwiązanie nie jest takie samo. Zapewniamy dużą szybkość i bezpieczeństwo dzięki spersonalizowanemu, całodobowemu zarządzaniu. Naszym celem jest zapewnienie sukcesu i spokoju ducha naszym klientom poprzez dostarczanie pilnych przesyłek na czas i w idealnym stanie.

Jakie są główne różnice „Time-Critical” w stosunku do „standardowej” spedycji?

Zacznijmy od pierwotnego zlecenia – w standardowej spedycji zlecenie otrzymuje się zazwyczaj poprzez zapytanie ofertowe, znając trasę oraz termin dostawy. Wszystko jest zaplanowane z wyprzedzeniem. W przypadku usługi Time-Critical obsługiwanej przez Quick nie ma tego wszystkiego – usługa jest tak bardzo zindywidualizowana, że nie można zautomatyzować ani pominąć żadnej części procesu.

Szybkość i bezpieczeństwo są oczywiście kluczowe, więc nie ma konsolidacji w celu obniżenia kosztów, jak ma to miejsce w przypadku standardowej spedycji, jest to wysyłka dedykowana. Klienci korzystają również z pomocy zespołu, dostępnego 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku, który informuje ich o każdym ważnym etapie i jest w stanie zapewnić plan awaryjny na wypadek odstępstw od pierwotnego planu.

Które branże zazwyczaj korzystają z usług Time-Critical (TC)? Czy przewidujesz pojawienie się nowych branż korzystających z TC w przyszłości?

Cóż, twierdzimy, że Time-Critical (TC) jest dla wszystkich, ponieważ jest często używany w sytuacjach awaryjnych, a takie mogą zdarzyć się w każdej branży. Jednak zazwyczaj największymi użytkownikami TC są branże półprzewodników, motoryzacyjna, urządzeń medycznych i energetyczna. Jeśli pomyśleć o rodzajach produktów, które muszą być transportowane w tych branżach oraz o skutkach zakłóceń w łańcuchach dostaw dla dalszych etapów produkcji, to ma to sens. Brak części zamiennej do maszyny do produkcji półprzewodników może spowodować przestój, który kosztuje dziesiątki milionów dolarów dziennie. To samo dotyczy fabryki samochodów lub farmy wiatrowej. Natomiast brak konkretnego, działającego urządzenia medycznego może zagrozić życiu człowieka.

Jeśli chodzi o branże, które mogą zacząć korzystać z TC w przyszłości, to mogą to być tak naprawdę wszystkie branże – weźmy za przykład motoryzację: ta branża zawsze korzystała z TC, ale podczas pandemii, z powodu braku półprzewodników, wykorzystanie TC w przemyśle motoryzacyjnym naprawdę wzrosło.

Jakie są główne wyzwania, przed którymi stają klienci i gdzie pojawia się potrzeba usługi Time-Critical?

Ryzyko strat wynikowych jest często tym, co skłania naszych klientów do korzystania z naszych usług. Istnieją sytuacje, w których firmy musiałyby zapłacić miliony dolarów odszkodowania, gdyby przesyłka dotarła zaledwie jeden dzień później. Mam na myśli na przykład zatrzymanie linii montażowych. Chociaż usługa TC jest oczywiście droższa niż zwykła spedycja, to blednie ona w porównaniu z kosztem alternatywnym wynikającym z braku odpowiednich towarów w miejscu przeznaczenia w odpowiednim czasie.

Jakie trendy dostrzegasz w obszarze usług Time-Critical?

Zauważyliśmy, że chociaż wiele procesów w branży spedycyjnej ulega coraz większej automatyzacji, TC nadal wymaga znacznego zaangażowania ludzi na każdym etapie. Nasi eksperci mają dostęp do najnowszych technologii, ale ponieważ wymagania klientów stają się coraz bardziej złożone, potrzebni są ludzie, którzy zapewnią szybkie znalezienie najlepszego rozwiązania – czasami w ciągu zaledwie 15 minut dostosują się do wszelkich problemów, które mogą się pojawić. Warunki rynkowe nieustannie się zmieniają,  więc podczas pandemii mieliśmy ogromne ograniczenia przepustowości, a obecnie stwierdzamy, że w porównaniu z poprzednią sytuacją brakuje opcji tras lotniczych o niskim ryzyku. Zmiany są nieustanne. Jeśli potrafimy choćby w niewielkim stopniu przewidzieć te zmiany, wyprzedzić je i dostosować się do nich, pomaga nam to w obsłudze naszych klientów.

Jakie są kluczowe innowacje stosowane w usługach Time-Critical?

W zeszłym roku wprowadziliśmy narzędzie do planowania tras lotniczych, które sprawdza wiele opcji tras, umożliwiając nam opracowanie kilku rozwiązań dla klienta. Następnie możemy przedstawić je klientowi i poinformować go o czasie dostawy przesyłki w zależności od wybranej opcji Mogą one również służyć jako plany awaryjne na wypadek problemów z preferowaną opcją.

Firma Quick została przejęta w 2018 roku i obecnie stanowi integralną część Kuehne+Nagel. Jakie korzyści dla firmy Quick i jej klientów wynikają z przynależności do grupy?

Przynależność do Kuehne+Nagel przynosi firmie Quick ogromne korzyści w zakresie technologii, pozycji rynkowej i rozległej bazy klientów. Jednocześnie firma zachowała swoją wyjątkową tożsamość i kulturę. Z kolei klienci korzystają z kompleksowej obsługi wszystkich swoich potrzeb logistycznych.

Na koniec, co najbardziej lubisz w swojej pracy? Na co czekasz z niecierpliwością?

W tej pracy są dwie rzeczy, które naprawdę uwielbiam. Każdy dzień jest inny. Nigdy nie wiem, jak będzie wyglądał mój dzień. Dotyczy to również weekendów, ponieważ jako zespół pracujemy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. A skoro mowa o zespole, to właśnie go kocham najbardziej. Są jak rodzina. Myślę, że aby wykonywać tą pracę, trzeba mieć takie dobre, niemal rodzinne relacje. Trzeba bezgranicznie ufać ludziom, z którymi się pracuje, aby pokonywać napotykane wyzwania, dokładnie tak jak w rodzinie.